Sobota..

Z uwagi na ciągłe prace ogródkowo/garażowo/domowe ostatnio mam bardzo mało czasu na cokolwiek. Nie mówię, ale auta trochę zostały zaniedbane, bo nawet nie mam czasu kiedy je odkurzyć.
W sobotę korzystając z wolnej chwili zdecydowałem się zabrać za Małego.
Wjechałem na kanał celem profilaktycznych oględzin podwozia i stwierdziłem, że wyreguluję sobię linkę sprzęgła bo nieco się już rozciągnęła od wymiany na nową.

Od razu też doczyściłem tylną belkę pod zderzakiem. Co prawda normalnie nie jest to wogole widoczne, ale czysty lakier od razu poprawił mi morale :D

Bifor
After
Było tam sporo oleju zmieszanego z kurzem, trochę ciężko było to domyć ale mój sposób okazał się niezawodny.

Wpadło też radio UNITRA SKALD
Ale muszę trochę zaingerować w elektronikę bo gra strasznie cicho. Mam diagnozę może na dniach uda się to naprawić.

Termometr wleciał na odpowiednie miejsce:

A wieczorem pojechaliśmy go trochę "przewietrzyć" po mieście.
Chciałem gorąco podziękować mojej Kobiecie za wspaniałą niespodziankę w postaci koszulki "ESSO". Wie co dobre ;)


Klasyczny pojazd to i klasyczna koszulka być musi!

2 komentarze:

  1. Gratuluje kobiety! To się nazywa prawdzimy Skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaaaaaaa gdzie można kupić taką koszulkę?

    OdpowiedzUsuń