Linka, linka, linka

Wczorajsze popołudnie upłynęło pod hasłem "Linka linka linka". Miałem wreszcie chwilę czasu dla Beżowego. Profilaktycznie wymieniłem wszystkie linki od sterowania silnikiem.
Problem był taki, że cięgna ssania nie można było wyciągnąć do końca i chodziło strasznie ciężko.
Winowajca? Oceńcie sami...Tak więc wymieniłem całą linkę z pancerzem. Aby tego dokonać oczywiście trzeba było rozebrać tunel i pokrywę tylną tunelu, tuż przed kanapą.



Przy okazji naprawiłem sterowanie klapką ogrzewania, gdyż nie mogłem "zakręcić kranu" czyli przymknąć tej klapki odcinając dopływ ciepłego powietrza.
Zmieniłem też linkę gazu gdyż nie wiem w jakiej kondycji była stara, a pedał również chodził bardzo ciężko.
Udało też się zrewitalizować go. Tzn, został wyczyszczony z syfu, nasmarowany, wytarty z rdzy i lekko podlakierowany. Jest ok, chodzi lekko i po zmianie linki gazu, całe sterowanie przepustnicą odbywa się lekko i bez problemów. Poprzednio po wdepnięciu gazu do dechy, pedał blokował się w pozycji maksymalnego otwarcia przepustnicy :P



Zmieniłem też linkę sprzęgła, gdyż w starej skończył się zakres regulacji i miałem wrażenie, że cały pedał również nie pracuje lekko mimo nowego sprzęgła.





Muszę jeszcze wyregulować skok jałowy pedału.
Tak więc zmienione linki - ssania, gazu i sprzęgła + odświeżony pedał gazu.




Emblem

Na razie nie mam się czym chwalić. Wszedłem w posiadanie trzeciego metalowego chromowanego znaczka 126p.
Takich fantów nigdy za wiele - "niech leży, jeść nie woła" - jak to ja często mawiam.
Są jeszcze dwa inne - były w komplecie, pójdą do garażu. Aluminiowy Opel i stary dekielek FIAT.




Wszedłem też w posiadanie fajnego gadżetu. Jest to wąż na którym zamontowana jest gumowa gruszka. Tak, dokładnie taka sama, jaką nasi rodzice wyciągali nam kozy z nosa ;)
Patent jakże prosty a jakże skuteczny! Wystarczy jeden koniec węża zanurzyć w płynie, który chcemy przepompować, a następnie za pomocą gruszki zassać do nowego naczynia. Sprzęt nowy, z oryginalną instrukcją!



De ja vu?

Będąc w posiadaniu EarlGreyCento pokazywałem Wam wymianę tarcz hamulcowych na Brembo.
B jak Brembo.


Tym razem ponownie postawiłem na ten sam sprawdzony komplet. W piątek skończyły się klocki w Punto.
W sumie to wiedziałem, że będą powoli do wymiany, ale myślałem, że trochę później, gdyż z kasą jeszcze średnio w tym miesiącu. Niestety z uwagi na charakter pracy, Punto stało się moim daily carem i nie mogę pozwolić sobie na to aby w minimalnym stopniu było niesprawne, bądź coś nie fukncjonowało tak jak należy.
Zatem wczoraj zabrałem się za wymianę klocków. Tarcze również wymieniłem na nowe nacinane Brembo.




Jarzma zacisków zdemontowałem i zakręciłem w imadło aby oczyścić prowadnice klocków.


Stara tarcza vs. nowa


Stary klocek vs. nowy Ferodo Premier



Piasta również została oczyszczona i potraktowana smarem miedzianym.
Natomiast w celu wciśnięcia tłoczka w zacisku, na szybko zmontowałem sobie takie proste narzędzie.
Znalazłem w garażu kawałek blaszki z otworem, w miejsce otworu wspawałem nakrętkę i wkręciłem śrubę. Dzięki temu, bez problemu tłoczek cofnął się do zerowego położenia. Potrzeba matką wynalazków :)




Nowe tarcze wraz z klockami siedzą na swoim miejscu :) Cały zestaw sprawuje się super ale na razie i tak czekam na dotarcie się klocków i odpowiednie ułożenie.

W drodze powrotnej do domu, wstąpiłem też na Stację kontroli pojazdów i Pan diagnosta ustawił mi przednie reflektory, gdyż po wymianie żarówek (poprzedni post?) jedna świeciła w niebo, druga metr przed autem. Teraz jest git! Koszt usługi 20pln.

Vision zdecydowanie "na plus"

Hoł hoł! Chwilowy przestój na garażu spowodowany kilkoma czynnikami. Ale, żeby nie było, że się nudzę to pochwalę się Wam nowymi pierdołami do Punktaka :)

Mianowicie, wczoraj w trasie (a ostatnio bardzo dużo jeżdżę) zauważyłem, że chyba nie świeci mi lewe "oczko". Tak jest, okazało się, że znów padła żarówka.
W sumie to i tak chciałem je zmienić bo wydawały mi się wyeksploatowane. Lewa lampa w jednym miejscu dawała taką dziwną plamę. Byłem przekonany, że kończą się odbłyśniki w soczewkach i trzeba będzie je oddać do metalizacji. No ale do sedna.
Wymieniłem wreszcie te żarówki. Postawiłem na Philips Vision +60%. Na temat tych 60% to nie będę się wypowiadał bo to bujda na resorach, ale faktycznie po wymianie żarówek zauważyłem kolosalną różnicę.
Światła świecą znacznie mocniej i równo! Fajnie jest znów coś widzieć na drodze. Teraz tylko czeka mnie wizyta w Stacji Kontroli Pojazdów, bo mam wrażenie, że trzeba światła odpowiednio ustawić.

Na zdjęciu tego aż tak nie widać, ale uwierzcie mi na słowo - lewa strona świeci mocniej (patrząc na zdjęcie to po prawej stronie zdjęcia). No ale wiadomo, żarówki zaleca się wymieniać parami, tak więc wymieniłem obie strony i spokój.


Jakież było moje zdziwienie gdy wyjąłem spaloną żarówkę w dwóch kawałkach? Na początku myślałem, że przytopiło wtyczkę, ale na szczęście instalacja jest cała i zdrowa.



Do Punktaka wpadł też wreszcie (nareszcie) "nowy" licznik. Niestety Bieda Edyszyn wyposażona była jedynie w prędkościomierz, wyświetlacz z brzebiegiem całkowitym, dziennym i wskaźnik paliwa.
Strasznie brakowało mi obrotomierza i wskaźnika spalania. Zaopatrzyłem się w licznik i heja :)

Stary

Stary vs. Nowy:


Nowy już na miejscu. Jak widzicie, na zdjęciu wyświetlacz jest jedynie podświetlony.



W rzeczywistości okazuje się jednak, że wyświetlacz miga (coś a'la radiobudzik wyłączony i ponownie włączony do prądu).
Co prawda wszystkie funkcje są dostępne, ale migotanie jest na tyle denerwujące, że od razu chciałem to "załatwić".
Z pomocą przyszedł Artur od którego pożyczyłem interfejs, gdyż ja nie dorobiłem się jeszcze swojego (Dzięki jeszcze raz, jakie Piwko pijesz?:)  )
Podpiąłem Punktaka do kompa i rozpocząłem procedurę adaptacji nowych zegarów.




Teraz wszystko działa, zostaje jeszcze zmienić przebieg gdyż nowy licznik wskazuje 125tys km, gdzie natomiast moje auto przelotu ma tyle ile na wcześniejszym zdjęciu :)
Cieszę się jak dziecko, gdzyż auto zyskało wreszcie obrotomierz, wskaźnik temp. cieczy, wskazanie spalania, czasu jazdy, całkowitego zasięgu itp itd :)
YO!!