Wiatr we włosach - checked!

Jakiś czas temu zanabyłem drogą kupna wentylator kabinowy do Małego. Sęk w tym, że po podłączeniu pod oryginalną wiązkę wentylator ani drgnął...
Nie miałem weny więc początkowo odpuściłem temat. Wczoraj natchnienie przyszło, a więc miernik w dłoń, próbówka w dłoń i jedziem. Okazało się, że mam tak konkretny bałagan z wiązką elektryczną, że zajęło mi to więcej czasu niż przypuszczałem.
Całe szczęście gdzieś w moich zasobach znalazłem ten "dokument":

Bez schematu ani rusz.
Minęło sporo czasu, wiele prób i niestety każda z nich kończyła się fiaskiem.
W pewnym momencie chciałem się poddać, wróciłem do domu i nagle...



Wpadłem na pomysł który okazał się dobrym rozwiązaniem. Tym oto sposobem wentylator kabinowy zadziałał na oryginalnej wiązce, bez cięcia i drutowania :) Tak jest! Wreszcie w deszczowe dni będę mógł pozbyć się pary z czołowej szyby.

Kratka zdemontowana a w jej miejsce zamontowałem ślimaczka:

Jak widzicie.. elektryka w tym samochodzie to istna zagadka, ale spokojnie,
kiedyś sobie z tym poradzę :)



Carhenge...

...bo zwykłe głazy to za mało..



Mati's Smoked Headlights vol2.

Ostatnio z Młodym wybraliśmy się na hałdę. Mamy kilka ciekawych fantów, ale nie o tym.
Robiłem dla Niego lampy smoked na przód do Jego CC, oto efekty jak to wygląda:



Różnica znacznie in plus, teraz tylko Mati musi poczekać na kierunki i będzie pełen front ogarnięty :)

Mały's Key Chain

Jakiś czas temu, zanim jeszcze przyjechałem Małym na śląsk, dostałem od Tyskiego znaczek Polski Fiat.
Początkowo miał iść na pas przedni, ale stwierdziłem, że zrobię z niego nieco lepszy użytek.
Czegoś takiego jeszcze nie widziałem u nikogo a daje radę :)
Wpadłem na pomysł, że zrobię z niego brelok do kluczy.
Problem jest taki, że można zapomnieć o schowaniu kluczy do kieszeni.
Jak to moja mama stwierdziła: " Większego się nie dało?"

Moim zdaniem jest spoko.

Sprawdźcie sami!






Każdy klucz musi mieć swoje miejsce na wieszaku:







A tak to już wygląda w środku:








Moim zdaniem mocno daje radę taki brelok. Sądzę, że pomysł oryginalny, bo widziałem wiele ciekawych pomysłów na brelok, ale takiego jeszcze nigdy ;)


Ignac'sWorkshop feat. TBS

Dzisiaj na prędkości w kolaboracji z TBS ogarnialiśmy wydech w erotycznym Golfie Tyskiego.
Side pipe jednak nie zdał egzaminu i trzeba było przywrócić tłumik w seryjne miejsce.



Jak to Tyski stwierdził - słychać nadal turbo przy przepinaniu biegów, ale auto zamuliło :)
Przelot to przelot i tyle.

Manga Cars

Efekt pracy w paincie:




Teraz trzeba brać się za Cento :)

Mati's Smoked Headlights

Jakiś czas temu Mati poprosił mnie o lekką modyfikację Jego lampek przednich do CC.
Smoked = wersja medium.
Lampy rozkleiłem przy użyciu opalarki, następnie co zbędne zostało zmatowione i potraktowane podkładem.
Później czarny akryl. Całość została sklejona na czarnym silikonie.
Wyglądały tak:
A jest tak:

Dają radę :)

Pucu pucu, Myju myju..

Wczoraj korzystając wreszcie z chwili wolnego czasu razem z Asią zabraliśmy się za czyszczenie Małego.
Tak więc został konkretnie odkurzony, naprawiony został podnośnik szyby pasażera.
Wymieniłem osłonę gumową lewarka biegów, zmieniłem korbki szyb na wąskie.
Założyłem rurkę zamiast tłumika szmerów. A póżniej zdemontowaliśmy zagłówki i wyczyściliśmy całe wnętrze łącznie z boczkami i wszystkimi elementami "skórkowymi".

Czysty środek:




Z zewnątrz przed zabiegami:


Rozrobiłem też wreszcie koncentrat Meguiar's Glass Cleaner.
Asia zabrała się za mycie szyb i testowanie Megsa. Fajny płyn, cena również fajna. Polecam zdecydowanie bo z łatwością usuwa wszystkie zabrudzenia a podczas mycie ładnie pachnie jeżynami :)
Później wszystkie czarne plastiki z zewnątrz poleciały w czernidło. Daje radę, auto wygląda niebo lepiej :)




Lampiony

Wczoraj wreszcie zdecydowałem się na montaż białych kierunków do przodu. Miałem je cały czas w garażu, znudziły mi się pomarańcze więc wpadły białasy przyciemniane x lat temu przeze mnie.
Znów muszę się przyzwyczaić do nowego frontu :)



W tygodniu zmodziłem też tylne lampy.
Rozkleiłem i wymalowałem na czarno co zbędne:
Black vs. Cinquecento Sporting.

Wycieruch...

Wczoraj wreszcie ukończyłem coś nad czym bardzo długo działałem. Mianowicie pojedyncza wycieraczka wykonująca ruch 160', leżąca na boku. Do tego celu wykorzystałem oryginalny seryjny mechanizm.
Gruba rzeźba, bo ciągle coś nie pasowało, to wycieraczka wykonywała zbyt mały kąt - prawie jak w DTM, to później okazało się, że nie wraca na swoje miejsce.
Gry już byłem pewien, że wszystko jest ok, okazało się, że jedno cięgno jest zbyt długie i wycieraczka po jednym cyklu blokuje się i nie chce pracować dalej.

Prób, cięć, spawów wykonałem wczoraj chyba ze 100, zeszło mi 4 godziny.
Pomiar, cięcie, spawanie, składanie, montaż w aucie - źle. I od nowa..
Pomiar, cięcie, spawanie, składanie, montaż w aucie i tak chyba ze dwadzieścia razy.
Drutu w Migu straciłem, masę, ale stwierdziłem, że nie wychodzę z garażu dopóki nie skończę z pozytywnym skutkiem (bo byłbym wtedy bez wycieraczek hehehe).
Później zostało tylko zmodyfikowanie spryskiwacza.
Skończyłem grubo po północy. Ale efekt jest taki na jaki czekałem. Może stwierdzicie, że to nie modne i staroświeckie, ale zobaczycie - zaprawdę powiadam Wam, ten "detal" dopełnia niemieckiego stylu i moim zdaniem pasuje w każdym aucie o ile wycieruch nie jest ustawiony w pionie.

Before:
Porównanie dwóch mechanizmów:
Seria vs. Mod


W wolnej chwili postaram się nagrać filmik z działania mechanizmu, dla mnie jest git.


Starocie..

Dzisiaj zaliczyłem mały kruzing na mieście odwiedzając kilka sklepów i miejsc.
Wpadłem do sklepu kupić pół litra czarnego akrylu, po co? O tym jak skończę :)
Wpadłem też na szrot na terenach.
Wyciągnąłem kilka fajnych części do Małego.

guma harmonijka na lewarek, cienkie korbki szyb, wycieraczka w niklu której mi brakowało no i kupiłem też sobie wreszcie lampę warsztatową z haczykiem i magnesem - daje radę.
Jednak najbardziej zadowolony jestem z tego zakupu:
Trochę brudna, ale sądzę, że można z niej coś ładnego zrobić - drewniana gałka z epoki.

Na mieście też trafiłem jednego malucha o takim kolorze jak mój:
Dobre foto :)
Zapomniałem też dodać, że jakiś czas temu Mały doczekał się nowych tablic, niestety białe nie wyglądają :(
Ale za to z tyłu jest kwadrat co dodatkowo dodaje mu klasycznego "wyglądu". Kwadrat zdecydowanie robi robotę.

Jakiś czas temu wyłapałem drugie lewe lusterko łezka, będzie na zapas. No i coś z czego jestem bardzo dumny - rurka dolotu z 600ki zamiast tłumika szmerów. Stan średni, ale po wypolerowaniu będzie wyglądać dobrze. Teraz najlepsze.. cena..


Szabrownicze 2zł :)



NH Zlot 2012

Wczoraj razem z Bartkiem i Tyskim wybraliśmy się na Nowohucki Rajdozlot Samochodów z epoki PRLu.
Jak sama nazwa wskazuje, impreza odbywała się w Nowej Hucie.

Na miejsce mimo drobnej awarii dotarliśmy, fakt, że z lekkim opóźnieniem, ale dotarliśmy.
Moim zdaniem było na co patrzeć ale czasu było mało, bo grupa wystawców o tuż po godzinie 11ej zmieniała miejscówkę.
My załapaliśmy się na muzeum lotnictwa.
Oto kilka fotek:











































Auta zmieniły miejscówkę a my korzystając z wejściówek na teren Muzem, stwierdziliśmy, że pooglądamy "co tam mają" w hangarach:











Turbo wielkości mojej głowy - dosłownie.
Ciekawe ile byłoby w stanie dmuchnąć do wolnossaka :)

A tu małe dane jednego z wystawowych silników:






Tej firmy chyba nikomu nie trzeba przedstawiać:


Zapomniałem dodać, że po wizycie w Muzeum Lotnictwa, cały wyjazd otrzymał hasło:

 kein trititen = kein blitzkrieg :)