Reklamówka 126p

 
Moje zbiory znów wzbogaciły się o kolejne fanty związane z FSMem.
Dzięki uprzejmości kilku osób - doszedł kolejny ręcznik z logotypem fabryki.

 
 
 
 
 
 
Udało się również zdobyć odlewany, pamiątkowy medal z okazji przejęcia odlewni skoczów przez zakłady FSM Bielsko-Biała. Wynika z tego, że odlewnia została przejęta w lipcu 1977roku. Być może ma to związek z pojawieniem się tzw. II-giej serii Fiata 126p. W każym razie, można te fakty jakoś ze sobą logicznie połączyć.



 
 
Zdobyłem też mały, aluminiowy medal z Spartakiady, która najprawdopodobniej odbyła się w Czechowicach-Dziedzicach w 1973r. Nic mi nie wiadomo na ten temat niestety :(
 


 
 
 
Kolejny breloczek z PF126p :)




Przepiękna wpinka wypuszczona z okazji XV-lecia istnienia FSM:







Oraz kolejna czarna FSM:




Dostałem również kilka pustych blankietów.
Na takich samych blankietach zostały wypisane listy pochwalne, które już mam w swoich zbiorach.
Ciekawe jest jedynie to, że są one o połowę mniejsze. Być może chodziło o możliwość zapakowania ich w koperty? Kto wie...









Na koniec Zaprosenie na spotkanie z okazji przekazania obiektów do rozruchu:




Wisienką na torcie dzisiejszego posta jest foliowa reklamówka z wizerunkiem 126p :)
Cieszę się nią jak małe dziecko. Nie wiem co w niej takiego jest, ale jest wspaniała - przynajmniej dla mnie :) :) :)



1970 ZZR Romet Dingo

Ostatnio tematyka rowerowa dość mocno ucichła na blogu.
Dzisiaj zaprezentuję rower, który jest w naszym posiadaniu od dawien dawna.
Szczerze to nie pamiętam kiedy dokładnie go kupiliśmy, ale stał sobie i czekał na swoją kolej.
Aż do wczoraj.
Korzystając z ładnej pogody stwierdziłem, że warto pstryknąć mu kilka fotografii.
Rower jest w bardzo dobrym stanie zarówno wizualnym jak i technicznym.
Niestety nie nadaje się do jazdy przez nas, gdyż jest rowerkiem dziecięcym.
Zmylić mogą jedynie dość spore, bo 24 calowe koła.

Drodzy Państwo: ZZR DINGO





Proporczyki FSM 126p

Ostatnio miałem sporo szczęścia w zdobywaniu kolejnych gadżetów. Trafiło mi się sporo nowych proporczyków.
Zaczynamy:

Trochę zniszczony, ale ma swoją patynę, co lubię.


Tutaj trafiły mi się dwa identyczne egzemplarze, dlatego wykonałem jedno zdjęcie tak, aby były widoczne obie strony. Jeden z nich jest nowy, zapakowany w oryginalną folię.


Kolejne dwa identyczne egzemplarze, dlatego zdjęcie ponownie ukazuje obie strony.
Jeden z nich trafił się z wpinką HDK!





I kolejny:



Kolejny do zestawu: :-) Jeden z lepszych, które zdobyłem ostatnimi czasy.






A teraz najładniejszy. Podoba mi się najbardziej:


Również nowy, zapakowany w folię:




Tyle na dzisiaj :)