Czarny czwartek

Wczoraj wieczorem, zabrałem się za oklejenie tyłu welurem.
Nie ma się co rozpisywać.
Wszystkie widoczne blachy zostały zaklejone. Jest super.

Teraz pozostaje tylko zrobić coś z kanapą bo ni jak nie pasuje kolorem do reszty wnętrza.
No i decska rozdzielcza szara wymaga wymiany na coś konkretnego. Ale najpierw w planach co innego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz