Chwyty..

Wczoraj zakupiłem i zamontowałem nowe chwyty kierownicy w kobzie.
Co prawda nie są jakieś super stylish, classy, retro, ale pasują do ogólnego zamysłu projektu a przedewszystkim są bardzo wygodne. Wykonane z miękkiej gumy, wspaniale podpierają nadgarstki i mam nadzieję, że nie zostawią odcisków na łapach. Kolor czarny pasuje do "portmonetki" pod ramą, brąz natomiast pasuje do siodła. O to mi chodziło, ale na pierwszym miejscu wygoda.
Stare mnie wkurzały bo kręciły się na kierownicy.
O tak to wygląda o:
A no i trąba jeszcze wpadła na kierownicę, robi sporo hałasu :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz