Wycieruch

Dawno dawno temu, ktoś się nie bał.. i zapożyczył sobie moją tylną wycieraczkę w Punktaku. Niby nic się takiego nie stało, bo oczywiście mogłem stracić szybę czy coś w ten deseń. Ale cholernie byłem zdenerwowany tym faktem. Przez bardzo długi okres czasu, zamontowane było ramię wycieraczki wraz z gumą z Fiata Seicento. Akurat takie miałem pod ręką i pasowało na wieloklin.

Teraz wreszcie kupiłem oryginalne ramię dedykowane do tego modelu. W sumie to tamto jakoś sobie dawało radę, ale nie wycierało tak dużej powierzchni szyby jaką powinno było wycierać.
Wreszcie zmiana. Tal było


Niestety na razie nie mam kompletnie czasu ani możliwości, żeby cokolwiek grzebać w garażu, a szkoda. Sporo nowych fantów do Punto czeka na montaż, o kończeniu Beża niewspominając.

Na razie muszę uzbroić się w cierpliwość, co nie jest łatwe - zwłaszcza gdy za oknem mamy 30'C a ja muszę zakuwać w domu, ale cóż. Jeszcze trochę i będzie po wszystkim!

A tu nowy wycieruch na swoim miejscu :)


Swoją drogą fajnie widać różnice na szybie, o ile mniejsza powierzchnia szyby była wycierana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz