Rrrr

Są takie dni kiedy nie poruszamy się Maluchami. Są takie dni kiedy nie poruszam się Puntem.
Mało tego są takie dni kiedy nawet Ukraina idzie w odstawkę.



Wtedy przesiadamy się na składaki. Wczoraj rozprostowaliśmy kolana na Jubilacie oraz Universalu.
Z tej okazji kilka zdjęć.






Universala czeka jedna drobna zmiana. A mianowicie jeden drobny gadżet. A tak to pozostanie tak jak jest.






Z kolei Jubilata czeka kilka drobnych zmian, ale szczegółów zdradzać nie będziemy. A wszystko w swoim czasie :)

(którego ostatnio strasznie mało a tyle rzeczy czeka na remont..)


Z tego miejsca chcę pozdrowić wszystkich których wczoraj spotkaliśmy :):):)

A warto jeszcze wspomnieć o jednym małym chłopaku który mnie zaskoczył.
Michał - jeśli dobrze pamiętam. Zaczepiliśmy go na ulicy. Chłopak w wieku ja wiem.. 10 lat?
Jak się okazało, bardzo lubi stare rowery i inne stare graty. I powiem Wam, że miło mi się gawędziło mimo kolosalnej różnicy wieku. Widzieliśmy jaki był zafascynowany naszymi rowerami, nie mniej jednak, my tak samo zareagowaliśmy na widok Karlika 20. W dzieciaku było widać tą fascynację, to ziarenko pasji, które kto wie.. być może wykiełkuje na konkretne zamiłowanie w przyszłości.
Pozdrawiamy!

Dbaj o niego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz