Wiosna 2016

Pogoda sprzyja wyciąganiu starych sprzętów i wybudzaniu ich ze snu zimowego.
Nieinaczej było w naszym przypadku. W ubiegły weekend udało się rozruszać zarówno Białego jak i Beża.

Biały miał trochę więcej szczęścia, gdyż zrobił kilkanaście kilometrów i doczekał się prysznicu:




 
 
Fajne jest to, że wosk pomimo aplikacji w sierpniu 2015 (TAK SIERPIEŃ 2015) nadal świetnie odpycha wodę:
 



Szybka fotka z okolicy:

 
 
 
Beż też został rozruszany, ale problem z przednim zawieszeniem (jak będę miał czas to naprawię) uniemożliwia jazdę na dłuższe dystanse. Przejechałem tylko kilka kilometrów.
 
 


 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz