Nie wiem czy czytaliście mojego poprzedniego posta POD TYM LINKIEM. W każdym razie polecam każdemu wycieczkę do tego miejsca. Jest to kompleks składający się z komisu i serwisu samochodów zabytkowych, połączony z serwisem supersamochodów i salonem sprzedaży McLarena. Dodatkowo można tu wypić zimne piwko czy napić się kawy. Czego chcieć więcej...
Fantastyczne miejsce, gdzie czuć zapach benzyny i spalin w powietrzu. Masz wrażenie, że jesteś w miejscu w którym nie liczy się nic innego niż tylko samochody. Dodatkowo w galerii można podziwiać masę trofeów zdobytych przez różnych kierowców wyścigowych.
A jakby tego było mało, to tuż obok znajduje się słynny HOTEL V8.
Ot takie miejsce dla maniaków.
Kilka zdjęć:
Tak wygląda jedna część, gdzie sprzedaje się zabytki:
A na antresoli znajdują się ciekawe gadżety związane z wyścigami.
Jeśli kogoś to nudzi, zawsze może poogląać sobie MB Pagode :)
Albo Fiata 500!
Rzut oka do komory silnika PORSCHE 366.
I znów Fiat 500!
W międzyczasie, ktoś przywiózł swoje wyścigowe 911...
No i 500ka która zawsze rozkłada mnie na łopatki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz