W czwartek udało mi się ogarnąć naprawę podświetlenia całej deski rozdzielczej.
Musiałem wymienić część oprawek na żarówki i kupić nowe żaróweczki, ale teraz wszystko świeci :)
Nareszcie! Tylko na fotce zegarek jakoś dziwnie wyszedł o_O
Wymontowałem też fotel kierowcy i pospawałem w jednym miejscu mocowanie:
Na sekundę wpadł Tyski z Bartkiem od tak pogadać i pokazać się jeszcze bardziej położonym gofrem.
Chłopaki zeszli do 4cm! Wpadli też na montaż żółtych baniek na żarówki H4. Moim zdaniem, rewelacja!
Miałem też pokazać jak wyglądają teraz drzwi w IgnaCento:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz