Plastyk

Z racji tego iż czekam na narzędzia i części potrzebne do poskładania silnika w dniu wczorajszym nie miałem za bardzo czego dłubać przy silniku. Wyczyściłem tylko odśrodkowy filtr oleju. Nie było co czyścić. Trochę masełka i nic więcej.




Serce roście patrząc na te tłoki i panewki!





Zimno było w łapy wczoraj więc jakakolwiek robota przy silniku odpadała.
Zabrałem się za pospawanie uchwytu do nagrzewnicy w Golfie Bartka.



Przygotowane do spawania.


I trzyma się :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz