Była w białej perle, ale wymagała odświeżenia. Bartek zmatowił całe koła, wnętrza pomalował na biało (dupny kolor hehe - pozdro wariacie!).
Na to biały akrylowy podkład, żeby utworzyć odpowiednie tło widmowe pod perłową bazę.
Na to perłowa baza z palety General Motors. Krycie tylko i wylącznie białych powierzchni - czyt. fatalne, ale za to wydajność całkiem wporzo.
I na koniec klar.
Oponki już naciągnięte. Trzeba przyznać że naciąg jest mega hardcore. Ale zdjęć nie pokażę bo nie moje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz