Mało czasu...

Ostatnio trochę mało czasu miałem na to by "podłubać" przy aucie..
Szkoda bo minął kolejny tydzień a ja nadal "w lesie" jestem.
Wczoraj akurat udało mi się odebrać klar z mieszalni. Zapotrzebowanie na 5L a niestety akurat nie mieli na stanie. Fajnie, że lakier jest "świeży" a nie zleżały na sklepowej półce.
Wybór padł na Novakryl 570 Novola. Jest to lakier klar typu MS, czyli Medium Solid. Zawiera on umiarkowaną liczbę cząstek stałych, a co za tym idzie jest dość dobrze uodporniony na zarysowania, ale główną jego zaletą jest łatwość aplikacji. Doskonała rozlewność.
Do tego oczywiście zmywacz silikonowy oraz dedykowany utwardzacz H5120 również z Novola. Tylko teraz sam nie wiem czy to standard/medium czy szybki.
Się okaże :P

A tak więcej co udało mi się zrobić, to skończyłem już tylną klapę. Blacharz trochę dał ciała, bo wciągło nieco blachę, więc musiałem szpachlować, ale tragedii też nie ma. Co jak co ale zaspawania kierunkowskazów w błotnikach podejmę się już sam.. bo wychodzi mi to chyba lepiej..

Ale co jak co, podniesiony kciuk symbolizuje zadowolenie z ukończonej pracy (i tu nie miałem na myśli "lubię to" z szajsbuka, nie nie mam konta i nie będę mieć na tym dziadostwie).




P.S. Nie ma to jak mieć garaż o powierzchni 100m2 :D Można sobie wszystko na spokojnie rozebrać :P

1 komentarz:

  1. aż zazdroszcze garażu bo ja mam 2 razy mniejsze mieszkanie :(

    OdpowiedzUsuń