Ostatnio mam dość napięty plan działania na garażu.
Zacznę od tego, że w Mydelniczce konieczna była wymiana poduszek w skrzyni i tzw. "lizaka"
Moje przypuszczenia okazały się słuszne, wiedziałem, że coś się za głośno tłucze ale nie byłem pewien czy to poduchy.. Demontaż rozwiał wszelkie wątpliwości..
Później skontrolowałem lizak.
Z otworu zrobiła się fasolka co skutecznie utrudniało zmianę biegów (zwłaszcza 3kę).
Wymienilem na nowy i teraz wszystko działa jak należy.
Kolejnym punktem programu była wymiana żarówek R2 na nowe firmy POLAM w kolorze Żółtym Selektywnym.
Zapomniałem dodać, że wyleciał też pasek czerwony..
Kluczyki uzbroiłem w brelok Unitry :) Epoka musi być!
A do tego wszystkiego, na reflektorach znalazły się ramki z daszkiem :)
Punto też wymagało drobnej naprawy.
Mianowicie rozleciała mi się kompletnie plecionka - łącznik elastyczny. Auto było tak głośne, że wewnątrz nie można było swobodnie rozmawiać.
W sumie, to co zastałem "na dole" niespecjalnie mnie zdziwiło..
Niby tylko nie ma siatki prawda?
A teraz?
Tak więc wspawałem nową plecionkę.
Zamontowałem na nowej uszczelce i dodatkowo poskładałem wszystko na "cemencie" do wydechów.
Efekt? Dzisiaj jadąc do pracy zastanawiałem się miejscami czy silnik mi nie zgasł ;)
A przed chwilą wróciłem z garażu po 5godzinnym boju z woskowaniem i ogólnym czyszczeniem Mydelniczki. Efekt mnie powalił na kolana, ale zdjęcia wrzucę kiedy indziej ;)
Cześć!
Witaj Damian! Nie wiem czy dotarł mój poprzedni komentarz. Sebastian M (Z BKSu) z tej strony jeszcze raz gratuluje świetnego bloga i jeśli znajdziesz chwilę proszę o kontakt, bo potrzebuje pomocy, jako że też zakupiłem coś a'la klasyka. Pozdrawiam ;) pisz na fb blogu lub na maila: sebamozdzen@o2.pl bo chciałem telefonicznie pogadać.
OdpowiedzUsuń