Konserwa - Dzień 2,3,4


Podsumuję wszystkie kolejne dni spędzone przy konserwacji podłogi w Punto.
Po umyciu rozszlifowałem wszystko szczotką drucianą zamontowaną na szlifierce kątowej.




Później wszystkie wykwity zostały potraktowane chyba najlepszym środkiem do wiązania rdzy - FERTAN.




Zostawiłem to na około 30 godzin. Po czym całość zmyłem gąbeczką z wodą. Wszystkie rude placki zostały związane w jakiś inny związek i przybrało to kolor fioletowy, podobny jak po hartowaniu.



Przemyłem to dokładnie kilka razy i  zabrałem się za oklejanie auta papierem i folią.



Następnie cały spód przykrył podkład epoksydowy z firmy Novol, w technologii Mokro/Mokro. Spowodowało to, że nie musiałem wszystkiego matowić raz jeszcze przed nakładaniem właściwego środka do konserwacji.





W profile zamknięte wleciał środek do konserwacji profili zamkniętych.




Zakonserwowałem chyba wszystkie możliwe profile jakie tylko widziałem. Z kolei w ostatni dzień położyłem środek do ochrony podwozia - Novol. W miejscach gdzie szlifowałem, dałem więcej warstw. Powinno wytrzymać kilka lat :)

Koszta? Jakieś 250-300zł + 4dni wolnego czasu.

Problem jest tylko taki, że w aucie strasznie śmierdzi tą konerwacją BOLLa, nie wiem jak długo tak będzie, ale jest ciężko... Trzeba jeździć z uchylonym oknem :P




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz